Atak padaczki
Padaczka występuje samoistnie i zwykle łączy się z utratą przytomności. Skala ciężkości napadów rozpoczyna się krótkotrwałą utratą świadomości, kończy zaś powtarzającymi się atakami drgawek, obejmujących mięśnie całego ciała.
Czynności ratujące:
. musimy uklęknąć od strony głowy chorego, a rękoma i udami przytrzymać jego głowę, lub pod głowę włożyć swoje stopy aby zapobiec urazom głowy,
. gdy to będzie możliwe nieprzytomnego, po skontrolowaniu oddechu, przekręcamy na bok, lub utrzymujemy rękoczynem np. czoło - żuchwa.
Nie wolno w czasie ataku chorego unieruchamiać siłą!!
Według najnowszych zaleceń nie wkładamy nic do ust w celu zabezpieczenia języka i warg poszkodowanego, lecz głównie zapobiegamy urazom głowy.
Ciężkie napady padaczkowe charakteryzują się nagłym "załamaniem" chorego, często z towarzyszeniem krzyku. Początkowo występuje bezdech i sinica. Później okres drgawkowy rozpoczyna się zesztywnieniem, przechodzącym następnie w drgawki trwające przez kilka sekund, a nawet minut, czasami znacznie dłużej. Może wystąpić "piana na ustach", mimowolne moczenie się, rozszerzone źrenice i niemożność mówienia.
Po okresie drgawek chory może popaść w głęboki sen z którego trudno jest go wybudzić, lub chory budzi się i jedynie co pozostaje to niepamięć wsteczna.
Choremu grozi niebezpieczeństwo zachłyśnięcia oraz uraz głowy, których może doznać padając na ziemię lub w wyniku nieskoordynowanych ruchów w czasie napadu. Bywa, że chory przygryza sobie język lub wargi.
|